niedziela, 26 października 2014

Cicho wszędzie, głucho wszędzie... kiedy nowy rozdział będzie?

    Gomennasai, sumimasen, moushiwakenarimasen!
    Zdaję sobie sprawę, że od dłuższego czasu nie dodawałam tutaj żadnych postów i myślę, że miło by było, gdybym napisała chociaż słowo wyjaśnienia i powiedziała, kiedy można się spodziewać jakiegoś nowego wpisu...
    Samą mnie to irytuje, ale ostatnimi czasy naprawdę nie mam czasu praktycznie na nic :( Niedawno rozpoczęłam studia (anglistyka tłumaczeniowa z japońskim na UŚ - mój plan zajęć woła o pomstę do nieba! -.-"), do tego niedługo mam praktyczny egzamin z prawka - każdy weekend, każda inna wolna chwila jest poświęcona albo na naukę, albo na dodatkowe jazdy przed egzaminem, tak więc spójrzmy prawdzie w oczy, są 2 możliwości jeśli chodzi o datę ukazania się nowego wpisu:
  1. dopóki nie pojawi się na horyzoncie jakieś dłuższe wolne (powiedzmy z tydzień?), nie będzie rozdziału, a może się tak złożyć, że będzie to dopiero w grudniu :'( ,
  2. te mikroskopijne kawałeczki tekstu, które dopisuję co weekend, nakumulują się w jakiś sensownej długości rozdział i wstawię go w listopadzie.
     Mam nadzieję, że to tylko taki "początkowo-studiowy weltschmertz", który minie za jakiś czas, w końcu studiuję dopiero od miesiąca. Chciałabym się jakoś "ogarnąć" z tym swoim studenckim życiem w ciągu najbliższych miesięcy, bo na chwilę obecną mam dosyć tych studiów i mimo, że dostałam się na wymarzony kierunek, najchętniej wyszłabym z tej uczelni i nigdy więcej tam nie wróciła...

     No tak, miała być tylko krótka notka informacyjna, a wyszły mi z tego jakieś gorzkie żale xD
Jeszcze raz przepraszam Was za swoją nieobecność na blogu, mam nadzieję, że jakoś wspólnie przetrzymamy tę moją "suszę twórczą" :D

3 komentarze:

  1. Konban-wa!
    Dopiero co zauważyłem Twojego bloga i bardzo mi się spodobał - notki są w prawdzie krótkie, lecz czyta się je przyjemnie. Koncepcja opowiadania też przypadła mi do gustu - jest wiele doujinshi (pozwolę sobie użyć tego słowa, by nie pisać "fanfików") z Sakurą zmuszoną do bycia członkinią Hebi, lecz nie spotkałem się jeszcze z takim rozwojem wydarzeń.
    Mam zatem nadzieję, że do końca roku coś się pojawi. Z chęcią przeczytam.

    A teraz co do studiów... Ja dopiero w klasie maturalnej jestem. Chcę dostać się na sinologię na UG i jako język dodatkowy uczyć się japońskiego (w domu trochę się go już nauczyłem, ale to i tak mało).
    Mam kilka pytań. Jak się studiuje? Czy na UŚ jest japonistyka i uczą tam Japonki? (Drugie pytanie takie, bo coś o tym słyszałem, ale sprawdzać nie chcę, a skoro mogę zapytać kogoś, kto tam studiuje, to korzystam).
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo, że Ci się spodobał mój blog :) Postaram się skrobnąć jakiś rozdzialik póki mam wolne na święta (bo kolejny tydzień wolnego dopiero po sesji - gdzieś na początku lutego), chociaż w zasadzie powinnam się skupić na nauce do sesji, gdyż mam lekki "zapierdol", że się tak wyrażę, ale wszyscy wiemy, jak to jest z tym uczeniem się xD Co do studiów i japońskiego to podaj mi swój e-mail, bo podejrzewam, że na 1-2 pytaniach się nie skończy,a bez sensu tak pisać elaboraty i rozmowy prowadzić na blogu w komentarzach :)

      Usuń
  2. Nie spodziewałem się tak szybkiej odpowiedzi.
    Jestem pozytywnie zaskoczony :)
    Fajnie, że spróbujesz coś napisać. Nie mogę się już doczekać.
    Co do maila, najlepiej napisz na mojego gmaila - jikukan.ido@gmail.com - bo z tego korzystam najczęściej, a z drugiego prawie wcale.

    OdpowiedzUsuń